Niedawno w radiowej trójce słyszałem fragment audycji o wypiekach i daniach, których obcojezyczne nazwy wypierają nasze polskie (muffiny zamiast babeczek; brownie a nie ciasto czekoladowe, itd. ). Mądre głowy, z tytułami naukowymi, mówiły że trzeba chronić język polski za wszelką cenę. Z drugiej strony kosmopolityczni Polacy uważali, że te obce nazwy bardziej oddają to co jemy.
Jak zwał tak zwał.... Przejdźmy od słów do czynów - poniżej przepis na przepyszne wypieki.
Babeczki/Muffiny kokosowe
Składniki na babeczki
- mąka 450g
- proszek do pieczenia 1,5 łyżeczki
- sól 1/4 łyżeczki
- masło 125g
- cukier 200g
- dwa duże jajka
- kilka kropel olejku waniliowego
- mleko kokosowe 150g
- masło 200g
- cukier puder 500g
- mleko kokosowe 50g
- kilka kropel olejku waniliowego
- sól 1/4 łyżeczki
- płatki migdałowe
Przy pomocy elektrycznego miksera ubijamy masło wraz z cukrem aż otrzymamy puszystą masę, do której wbijamy jajka oraz olejek waniliowy. Następnie dodajemy wcześniej rozmieszaną mąkę w trzech porcjach, na przemian z mlekiem kokosowym. Mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę, którą wkładamy do formy i pieczemy (ok 15-20 min).
Czekając aż babeczki wystygną robimy masę kokosową. W tym celu mieszamy z sobą masło, cukier puder, mleko kokosowe, olejek waniliowy oraz sól. Dobrze wymieszaną i ubitą masą dekorujemy wystudzone babeczki oraz posypujemy je płatkami migdałowymi.
Apetycznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z tymi nazwami to właśnie nigdy się wszystkim nie dogodzi, co obserwuję po komentarzach. Moim zdaniem grunt, żeby było smacznie, a już nazwa... mniejsza o to. :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie chodzi o to by było smaczne
OdpowiedzUsuń